Balony, hula hopy, wieloosobowe narty, hulajnogi na pedały, szczudła, liny – te akcesoria były dziś w użyciu podczas zajęć w Krężnicy Jarej. Wszystko napędzane siłą mięśni (również balony). Zorganizowaliśmy też zawody sportowe. W szranki stanęły dwie drużyny: Wilki i Żabki (te drugie podejrzewane o to, że mogą być też ropuszkami, bo ponoć posiadały tajną broń w postaci jadu).
Po zabawach przyszedł czas na prace plastyczne. Tematem prac były pojazdy. A co powstało? Betoniarka, auto sportowe, samochód ze słodyczami, latający dywan, czołg oraz bardzo dużo popularnych supermarketów i stacja benzynowa. Papierowe dzieła idealnie wpisały się w... dywan rozłożony w sali, na której odbywały się zajęcia.
Co jeszcze działo się w Krężnicy? Bawiliśmy się m.in. w gorące krzesła, sałatkę owocową, Bum Kali Kali, wędrujące hula hopy i balony z zadaniami. Kupowaliśmy również koło garncarskie, siekierę, zegar bujany i fotel z kukułką – spokojnie, to też była tylko zabawa. Na następne zajęcia już w przyszły wtorek.
Współorganizatorem ferii w Krężnicy Jarej jest Stowarzyszenie CIS.