Alkohol, nikotyna, zakupy, gry komputerowe, telefon – od wszystkiego można się uzależnić.
I właśnie uzależnienia były tematem wczorajszego spotkania dialogowego w Pogadalni.
Uzależnienie kojarzy nam się z niemożnością zaprzestania pewnych zachowań, zniewoleniem, brakiem kontroli oraz z destrukcją. To coś co niszczy człowieka, jego otoczenie. Jeśli jednak naszym nałogiem nie krzywdzimy innych, to takie zachowanie jest dla niektórych z nas do zaakceptowania.
Najwięcej rozmawialiśmy o uzależnieniu od alkoholu. Zaczęło się od wspomnienia głośnej ostatnio afery z alko-tubkami, a od tego przeszliśmy do tematu dostępności napojów alkoholowych. Mimo różnych obostrzeń, łatwo jest dostać alkohol niezależnie od pory dnia. A reklamy trunków budują
w nas przekonanie, że picie łączy się z dobrą zabawą, z czasem mile spędzonym w gronie przyjaciół.
Zmienia się kultura picia. Na rodzinnych imprezach już rzadziej spotyka się ludzi tak upojonych alkoholem, że lądują twarzą w sałatce warzywnej. Jednak niepokojące jest to, że po tzw. pakiet startowy, czyli bułka+wędlina +„małpka”, sięga sporo osób udających się rano do pracy.
Nadal zdarza się nam usłyszeć „Na jak to?! Ze mną się nie napijesz?”, ale z drugiej strony – łatwiej jest innym zrozumieć, gdy odmawiamy wspólnego picia.
Na sklepowych półkach można zobaczyć piwo, a nawet wino 0% – czy to chwyt marketingowy, pierwszy krok zanim sięgniemy po alkohol? A może to szansa dla osób zmagających się z alkoholizmem?
Niektóre z uczestniczek zwróciły uwagę, że wśród znanej im młodzieży picie alkoholu nie jest popularne. Większym problem są e-papierosy, napoje energetyzujące oraz uzależnienia behawioralne (np. uzależnienie od internetu, gier komputerowych).
A jak pomóc osobie uzależnionej? Najważniejsze jest to, aby ona sama zrozumiała, że ma problem i że chce tej pomocy. Wiele instytucji i organizacji pomagających osobom z uzależnieniami, działałoby sprawniej, gdyby nie przepisy prawne, które nie nadążają za zmieniającą się rzeczywistością.
Zmienić przepisy, zero procent, słuchanie, świadomość, zniewolenie,alko-tubki i e-papierosy, nie daj się wciągnąć – tymi słowami podsumowaliśmy spotkanie.
W rozmowie wspierała nas Agnieszka Dziekanowska – dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej
w Niedrzwicy Dużej.
Dziękujemy wszystkim uczestniczkom spotkania!