W ostatni dzień astronomicznego lata miał miejsce wernisaż wystawy malarstwa olejnego dwóch niedrzwickich malarek: Haliny Antoń i Teresy Dziekanowskiej. Obie panie uczęszczają na warsztaty malarskie w GOKSiR, prowadzone przez naszą rodzimą artystkę Honoratę Świderską. Na ścianach wnętrz dworca PKP w Niedrzwicy Dużej, 21 września 2024 r., pojawiły się kwiaty, pejzaże, portrety i martwa natura. A wszystko to w najpiękniejszych paletach barwnych.
W artystyczną atmosferę wprowadził gości występ Doroty Sochy, która rozwija talent wokalny w Niepublicznym Ognisku Muzycznym „Akademia Talentów” pod kierunkiem Katarzyny Wisińskiej. Repertuar nawiązał do potrzeby odkrywania w sobie pasji, czemu wyraz dały słowa „Choć, pomaluj mój świat” oraz „Nie bój się chcieć”, gdyż w przypadku potrzeby kreatywności w sztuce należy poczuć chęć tworzenia i nie bać się otworzyć „kolorowego okna” z piosenki zespołu 2+1.
Tuż przed rozpoczęciem wernisażu, w otoczeniu malarstwa, nasza niedrzwicka poetka Zofia Grudzień oddała się lirycznemu natchnieniu. Oto fragment wiersza zatytułowanego „Malowane by przetrwało”:
„Przechować na dłużej to, co tak nietrwałe
Co pamięć wyciera niewidzialną gumką
A serce wykrzyczeć chce zapamiętale
Śpiewać kolorami jak stepową dumkę.”
Cały utwór można przeczytać na profilu Facebookowym Zofii Grudzień, do czego serdecznie Was zachęcamy.
Żeby powiedzieć więcej o malarstwie Haliny i Teresy, można przytoczyć słowa Honoraty Świderskiej:
Teresa Dziekanowska - uczestniczka warsztatów malarskich od 2009 roku. Motyw przewodni jej prac, związany z naturą i jej ulotnością, to piękne odzwierciedlenie zarówno estetyki, jak i głębszych refleksji nad naszym miejscem w świecie. Maluje motywy roślinne, kwiaty, postacie aniołów i świętych, jak również pejzaże. Imponująca jest precyzja, z jaką operuje pędzlem. Widać wyraźnie, że ma pełną kontrolę nad techniką, ale jednocześnie jej prace nie tracą na spontaniczności i emocjonalności. Użycie światła i cienia, jak również subtelne przejścia kolorystyczne, świadczą o głębokim zrozumieniu natury malarstwa.
Halina Antoń - uczestniczy w warsztatach od 2022 roku. Maluje głównie postacie kobiet ale też kwiaty i pejzaże. Każdy obraz to nie tylko kompozycja kolorów i kształtów, ale przede wszystkim emocje. Artystka zdaje się wprowadzać nas w głąb swoich myśli, dzieląc się z widzem zarówno momentami pełnymi spokoju, jak i tymi bardziej burzliwymi. Prace te są nie tylko do oglądania, ale do przeżywania – każde spojrzenie odsłania kolejną warstwę emocjonalną. Jej obrazy wywołują skrajne emocje – od melancholii po radość – co świadczy o niezwykłej umiejętności przekazywania uczuć za pomocą farb i płótna.
To, co widzimy w obrazach Haliny i Teresy, to efekt lat pracy, pasji i nieustannego poszukiwania. Ta wystawa jest nie tylko sukcesem artystycznym, ale także dowodem na to, że sztuka wciąż ma moc, by dotykać najgłębszych zakątków naszej duszy. Teresa i Halina udowadniają, że malarstwo może być mostem między naszymi emocjami a światem zewnętrznym.
Teraz, gdy nadeszły pierwsze dni jesieni, wkroczyliśmy w najbardziej malowniczy czas w polskiej przyrodzie i jeszcze bardziej doceniamy walory estetyczne, jakie prezentuje nam natura. Tym bardziej czekamy na kolejne wernisaże prezentujące dorobek naszych wspaniałych rodzimych malarek.