Co jest potrzebne, aby zrobić mały witraż? Kawałki kolorowego szkła, nożyk z diamentem, szlifierka, taśma miedziana, lutownica, wyobraźnia i cierpliwość. Pierwszy etap to wybór wzoru i kolorów: zielono-pomarańczowy ptak? A może jasnoróżowy anioł? Potem trzeba odrysować wzór na wybranym szkle i już można wycinać. A wycinamy specjalnym nożem, wyposażonym – jakby powiedziała Marylin Monroe – w najlepszego przyjaciela kobiety: diament (choć wydaje się nam, że Marylin wolałaby kolię od noża). Wycięte fragmenty oklejamy taśmą miedzianą i mamy materiał gotowy do lutowania. Dzięki lutowaniu oddzielne kawałki zostają połączone i oto jest: mały witraż:-) Zapraszamy o obejrzenia fotorelacji. Dziękujemy Zuzannie Kurzynie za pomoc w fotografowaniu zajęć.