Uczestnikom rozmów w Krężnicy Jarej i w Niedrzwicy Dużej towarzyszyły emocje. Pogadalnia tym razem skupiła się na znaczeniu najbliższych wyborów parlamentarnych. Rozmówcy odważnie mówili o swoich poglądach, ale też cierpliwie słuchali tego, co ma do powiedzenia druga strona.
Wymagamy od polityków, aby prowadzili rzetelne rozmowy, tymczasem dyskusje o polityce polegają najczęściej na przekrzykiwaniu się. Czy nie jest trochę tak, że media przyzwyczaiły nas do tego? Polityka, która ma być służbą państwu, stała się dla nas tematem tabu. Za tym tabu kryją się wielkie pieniądze, stąd pojawiają się również wielkie emocje.
Pewne jest, że w głosowaniu trzeba wziąć udział – to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim przywilej. Pojawiały się jednak obawy o to, co stanie się po wyborach i czy udział w głosowaniu coś da. Dla uczestników rozmowy ważne jest, aby kandydat, którego wybiorą był osobą zaangażowaną w rozwój naszego regionu, aby znał potrzeby mieszkańców. Podczas kampanii wyborczej nie skupiamy się na programach wyborczych i nieraz dajemy się zwieźć sloganom umieszczonym na plakatach. Ważną sprawą jest to, jak wygląda krajobraz przed wyborami i po – uzmysławia nam, ile kosztują kampanie i jak dużo śmieci zostaje później, po wyborach. Pojawiła się sugestia, że gdyby dana partia przeznaczyła te pieniądze na szczytny cel, zaprezentowałaby się dużo lepiej.
Dziękujemy wszystkim za udział w rozmowach i zapraszamy na kolejne spotkanie, już w listopadzie.