Osoba dorosła jest w jednym pokoju z kilkoma pięciolatkami. Słucha ich, jednak oczywiście traktuje ich twierdzenia z przymrużeniem oka. Tymi pięciolatkami jesteśmy my. A dorosłym – sztuczna inteligencja.
To jeden z obrazów istnienia w naszym życiu sztucznej inteligencji, przedstawiony podczas ostatniej rozmowy w Pogadalni, która nieco różniła się od poprzednich. Tym razem temat nie był łatwy, wiązał się raczej z próbą rozwiania niejasności, oswojeniem z nieznanymi aspektami współczesnego życia, a także – po prostu – zdobyciem wiedzy. To wszystko było możliwe dzięki obecności eksperta, Macieja Wojnickiego. Jest pomysłodawcą i autorem kursu „Burza Mózgów”; projektantem, konstruktorem, programistą, trenerem i twórcą LOFI Robot; szkoli nauczycieli, prowadzi warsztaty programowania interaktywnych multimediów.
Jak każda rozmowa, ta również oparta była na wielu ciekawych wątkach i odkrywczych stwierdzeniach. Na przykład według niektórych niedługo wymóg pisania wypracowań w domu stanie się bezużyteczny, a dzięki sztucznej inteligencji każdy uczeń będzie miał „super nauczyciela” wyłącznie dla siebie. Sztuczna inteligencja, zwłaszcza gdy jest spersonifikowana może stać się najlepszym, łatwym do zdobycia przyjacielem, o podobnym poczuciu humoru, który zawsze będzie miał dla nas czas. W niedalekiej przyszłości miłośnicy kinematografii będą mogli w domu „stworzyć” film, jaki chcą obejrzeć, a być może sztuczna inteligencja sama stworzy film dla odbiorcy – względem jego nastroju. Z dnia na dzień obserwujemy niesamowity postęp w medycynie, zapowiada się łatwiejszy dostęp dla wszystkich do lekarzy specjalistów. Świat zaczyna wyglądać jak w filmie science-fiction, właściwie wszystko, co tylko można sobie wyobrazić, dzięki sztucznej inteligencji stanie się rzeczywistością. Jednak… hydraulik nadal będzie niezastąpiony.
Nadrzędnym niech pozostanie twierdzenie, że sztuczna inteligencja jest kolejnym narzędziem do wykorzystania. Nie ma więc sensu ciągła konfrontacja człowieka z nią. Bardziej należy skupić się na tym, czym się różnimy i jakie korzyści można z tych różnic czerpać.
Na zakończenie rozmowy każdy z uczestników mógł podsumować spotkanie jednym słowem. Były to: przyszłość, technologie, rozwój, zagrożenie, ciekawość, wygoda, ciarki, korzyści, których jeszcze nie znamy, niewiadoma, kontrowersje, życie bez pracy oraz zmieszanie.
Dziękujemy wolontariuszkom: Zuzannie Kurzynie, Weronice Smoleń oraz Martynie Wojtyle za pomoc w przygotowaniu rozmowy.
Dziękujemy ekspertowi Maciejowi Wojnickiemu za szczególny wkład w przebieg spotkania i wzbogacenie go o wartości edukacyjne.
Dziękujemy wszystkim za udział w rozmowie i już teraz zapraszamy na kolejną dobrą rozmowę w czerwcu! Szczegóły wkrótce.
Przypominamy, że spotkanie zostało zorganizowane w ramach projektu „Jak rozmawiać? Wspieranie umiejętności informacyjnych jako podstawowej kompetencji świadomego obywatelstwa w demokracji uczestniczącej". Jest to projekt realizowany przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego. Projekt jest finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele - Fundusz Regionalny.