Służba zdrowia w walce z koronawirusem potrzebuje między innymi tysięcy jednorazowych maseczek. Właśnie dlatego ks. Mieczysław Puzewicz z Centrum Wolontariatu w Lublinie zainicjował akcję szycia maseczek.
Wykonanie jednej zajmuje około pięciu minut, a żeby ją zrobić nie trzeba być wybitnym krawcem. Dzięki wolontariuszom dziennie powstać może nawet do kilku tysięcy sztuk maseczek. W ten sposób wspierane są służby najbardziej zagrożone, tj. pracownicy szpitali, ratownicy medyczni czy pracownicy społeczni.
- Mamy materiał, potrzebujemy rąk do pracy. Jeśli masz maszynę i umiesz ją obsługiwać, dołącz do nas - zachęcają organizatorzy.
Akcję wspiera GOKSiR. Panie z Kawiarenki Szyciowej już uruchomiły swoje maszyny. Aby dołączyć do wolontariuszy nie trzeba wychodzić z domu. Flizelina, nici oraz prototyp maski będą dostarczane chętnym prosto do domu, z zachowaniem wszelkich wymogów sanitarnych.
Chęć pomocy należy zgłosić telefonicznie (pod numer 517 806 764 lub 660 410 578), a także poprzez pocztę elektroniczną na adres gokniedrzwica@gmail.com
Akcję można wesprzeć również finansowo:
Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu
ul. Jezuicka 4
20-113 Lublin
64 1240 1503 1111 0000 1753 2101
Z dopiskiem: darowizna na cele statutowe – maski