Dzień 1
13 stycznia
Ferie, czyli niezawodne zabawy ruchowe i dla odmiany ziarniste bałwanki. Czas spędzony miło przy lekturze oraz kosmiczna gra terenowa, która już przewróciła świat do góry nogami. A to dopiero początek naszych zimowych przygód z dziećmi.
Zapraszamy do oglądania fotorelacji z pierwszego dnia ferii w GOKSiR.
Dzień 2
15 stycznia
Podczas wczorajszej wycieczki towarzyszyły nam skrajne emocje: smutek, strach i radość. A to za sprawą dwóch miejsc, czyli schroniska dla bezdomnych zwierząt oraz parku trampolin.
Wizyta w schronisku na długo pozostanie w pamięci. Mieliśmy styczność z dużą ilością zwierząt, w różny sposób doświadczonych przez poprzednich właścicieli. Znajduje się tam około 250 psów i 50 kotów, które czekają w bezpiecznym miejscu na drugi dom.
Podopiecznymi schroniska są również egzotyczne zwierzęta. Dzieci są jednak bardzo odważne, dlatego chętnie zaglądały do terrariów pełnych węży, jaszczurek i pająków.
Wiedzieliście, że pająka ptasznika można... kupić już od złotówki? Jeszcze nie tak dawno, we wrześniu ubiegłego roku, na granicy z Ukrainą został przechwycony nielegalny transport zwierząt egzotycznych. W busie znaleziono 160 gadów: węży boa, waranów i pytonów. Takie informacje delikatnie mrożą krew w żyłach i powodują, że część osób może zrezygnować z romantycznych spacerów po lesie. W schronisku dla bezdomnych zwierząt dowiedzieliśmy się też, że jeden z pytonów został złapany na terenie naszej gminy.
Godzinę później były już salta, przepychanki, fruwające nogi, lądowanie w gąbkach i salwy śmiechu. Czyli park trampolin.
Dzień 3
17 stycznia
Feryjnych atrakcji w GOKSiR ciąg dalszy. Dzisiejszy dzień dzieci spędziły przede wszystkim na bieganiu. W międzyczasie zdążyły też zrobić prezenty dla swoich babci i dziadków. Główną atrakcją dzisiejszego dnia był jednak teatr i bliskie spotkania z Gargamelem.
Dzień 5
22 stycznia
„Proszę pani, to są najlepsze lizaki na świecie!” - to zdanie wypowiadano najczęściej. Panie z lubelskiej Manufaktury Słodyczy Cukier Lukier odwiedziły nas, aby umożliwić uczestnikom ferii własnoręczne wykonanie lizaków. Nie tylko jednak cukierkami GOKSiR żyje, kolejnym ważnym zadaniem dla dzieci było dla odmiany stworzenie własnych układów słonecznych.
Dzień 6
24 stycznia
W piątek w okolicy GOKSiR unosił się waniliowy aromat dziecięcych wypieków. Ugniatanie ciasta i obrzucanie opiekunów mąką to świetna zabawa, ale dekoracja gotowych ciasteczek to dopiero eksplozja kreatywności. I chociaż śniegu nie ma nadal, dzieci potrafiły sprawić, że biel spowiła pamiątkowe kartki z ferii, plecaki, krzesła i odzież.